Szkoda, że za pieniądze nie można kupić rozumu… ale można kupić Mercedesa i robić zakupy w biedronce i stawać w samym wejściu aby inni widzieli jaka ameba nim jeździ ;)
Nie nawidzę tego gruza, najgorsze auto jakie w życiu pchałam bo nie odpala. Nic nie działa, nawet cup holdery wypadają bo nie chcą mieć nic wspólnego z tym autem. Kierowca z wieśniackim zaczesem pluje na innych (ślina doleciała na boczek jego drzwi) w swojej super prestiżowej bluzie hugo boss i spodniach reziego.
jak juz masz freda marszczyc to sie pochwal na komendzie many