Tego grata w ogóle nie powinni dopuścić do ruchu. Podejrzewam, że jego wartość to -1200 złotych, więc escortów prawie w ogóle z powodu katastrofalnej korozji nie ma. Trzeba wprowadzić prawo nakazujące obligatoryjną kasację takich skorodowanych aut. Moim zdaniem tego escorta dopchali na stację diagnostyczną.
Kierowca tego auta notorycznie stawia samochód na chodniku tym samym blokując przejście. Obok jest skrzyżowanie, przejście dla pieszych i 2 m dalej wjazd na podwórko...
Dupek pół nocy wył. A drugi d... Nie potrafi zamknąć z kluczyka