Pacan wyjechał z podporządkowanej na 90-kę na pełnej...jakby za mną świata już nie było, po czym wychamowal do 50 i tak się toczył zjeżdżając co chwilę do osi jezdni
Kierowca prowadzi auto w sposób zagrażający bezpieczeństwu innych użytkowników. Na rondzie zajeżdża z pasa bez rozglądania się w lusterka doprowadzając do praktycznie kolizji z innymi autami. Nie potrafi przeprosić za swoje karygodne zachowanie.
Byłem raz w kozienicach i to byl moj ostatni raz. Ten kierowca zaoferował mi darmowe cukierki jak wsiade do jegoo bagaznika. Po spozyciu tego cukierka obudziłem se w ciemnej piwnicy i nie wiedzialem co sie dzieje. Jedyne co Widzialem to rudego człowieka. Groził mi bronią palna. Kazał mi dac mu 40tysięcy w gotowce. To był istny koszmar. Moje zycie obrocilo sie o 180stopni. Pewnej nocy udało mi się uciec. Nastepnego dnia gdy poszsedłem coś zjesc zauwarzylem ten sam samochód. Miałem juz na myśli ze znowu będzie to samo, że znowu mnie porwie. Zacząłem uciekac. Zadzwonilem do mojego najlepszego kolegi antka aby uprzejmie doniósł go do kolegow na komisarjat. Czekam na interwencję. NIE POLECAM I NIE POZDRAWIAM. ledwo uszedłem z życiem.
Uciekał przed policją. W samochodzie widziałem lusterko z dwoma kreskami koksu i litr gorzkiej żołądkowej. Uciekając zmasakrował mi płot wybiegł z samochodu, wbiegł do domu i masturbował sie nad czołem mojej babci. Po wszystkim wyjał broń palną i krzycząc zaraz sie wysadze
rozpoczął ostrzał do mojego kota. W dodatku kierowca był rudy.
Kierowca nie panuje nad 60 końmi