Miałam tego dnia ciężki bagaż i prosiłam o pomoc taksówkarza, żeby go wrzucił do bagażnika, na co zareagował chamsko i opryskliwie. Zrobił się cały czerwony na twarzy i powiedział, że on jest od wożenia, a nie od noszenia. Odpowiedziałam mu, że skoro tak, to poczekam parę minut i zamówię Ubera, na co jego twarz z czerwonej zrobiła się fioletowa. Bez słowa otworzył drzwi, niemal niszcząc zawiasy i wysiadł, żeby załadować bagaż. Dopiero teraz zauważyłam, dlaczego taksówkarz tak niechętnie chciał wysiąść. Otóż z tyłu miał wycięty w spodniach otwór (bielizny nie nosił), a na fotelu kierowcy, na siedzeniu przymocowane było ogromne, czarne dildo. Krzyknęłam ze strachu i odeszłam szybkim krokiem. Nigdy więcej taksówek. Zamówiłam Ubera, który bez problemu mnie podwiózł, i kierowcą był przystojny Hiszpan, który jest studentem i, jak się okazało, po godzinach uczciwie dorabia jakie kierowca.
Wielki człowiek, przyjechałem do Polski jako uchodźca, a ten miły pan zawiózł mnie za darmo a następnie zaproponował abym u niego zamieszkał z całą rodziną. Oczywiście skorzystałem z tej propozycji. W trasie słuchaliśmy muzyki klasycznej i opowiadałem mu o muzułmańskiej kulturze.
Nie polecam. Podczas przejazdu całą drogę siedzial na galce zmiany biegów powtarzajac, ze go boli, sucho i nie wygodnie. Spytalem czemu nie usiądzie Jak człowiek na fotel - odpowiedział, że najchętniej usiadl by na moim fotelu, na mnie.. Przerazony uciekłen natychmiast.
kolejny bezmózg w skodzie