W tym samochodzie ukrywa się przed aresztowanie groźny przestępca. W bagażniku może być porwane dziecko, zwłoki, lub spreparowane dokumenty wagi państwowej. Uwaga na drogach w Warszawie. Widzac to auto zadzwoń do Porucznika Borewicza.
Co by tu nie mówić kierowca taki sobie, jeździ na roboty do prezydenta, napady, rabunki, gwałty i inne zlecenia. Lubi sobie pseudoposłów furmanką wozić. Ogólnie daje mu minusa, ale w sumie powinien plusa dostać za to że ma jaja i się nie boi linczu. Prezydent mu nie pomoże!
stwarza niebezpieczenstwo zostawiajac swojego grata na zakazie, a sluzby policyjne temu przyklaskuja brawo!