Kierowca tego pojazdu wjechał z prędkością bez zatrzymania się na rondo wymuszając przy tym pierwszeństwo i prawie spowodując wypadek. Bez żadnego migniecia w przeprosiny.
Takich kierowców powinno się gratyfikować, jechałem za nim kilkadziesiąt kilometrów osobowka z rodzina, wyprzedzając zjeżdżal na swój pas, przepuszczal szybsze auta na autostradzie. Strasznie padał deszcz, wyprzedziłem i obróciło mnie, kierowca zatrzymał się, zapytał czy wszystko ok, nawet podarował mi swoją kamizelkę, pomógł posprzątać miejsce zdarzenia, mógł pojechać nie zatrzymując się. Kierowco Astry nawet nie wiem jak masz na imię, chciałbym Ci podziękować z moją Rodziną, czasami widuje Cie na autostradzie A4, jeżdżę SCANIA Rinen , migalem kilka razy, zjedz na pierwszy parking jak Ci migne, chciałbym Ci podziękować, zaprosić na obiad.
"Grażyna" zostawia samochód na zakazie na pare godzin. Opuszcza teren stacji. Kierowca cysterny musiał czekać bo nie mógł podjechać żeby rozładować LPG.
Kierowca tego pojazdu wjechał z prędkością bez zatrzymania się na rondo wymuszając przy tym pierwszeństwo i prawie spowodując wypadek. Bez żadnego migniecia w przeprosiny.