Szanowny Panie kierowco.
W Warszawie parkuje się porządnie a nie jak na wiosce byle jak, zajmując kilka miejsc parkingowych...i zastawiając drogę pożarową.
Ogarnij się człowieku i nie bądź egoistą.
Burak jakich mało. Ze swojego rozsypującego się BWM wyrzuca śmieci przez okno na ulicę (puszki i torebka foliowa). Na dodatek jest obleśny - na skrzyżowaniu dłubie w nosie i zjada to, co wyjmie. Ohyda.
Stary dziad jeździ rozsypujaca się Toyota bez kierunkow i wykonuje gwałtowne manewry