Bandyta, bo tak trzeba nazwać kierowcę ciągnika naczepy z logo przewoźnika "Porębski" stwarza realne zagrożenie w ruchu.
Włączając się na S86 muszę ustąpić pierwszeństwa zjeżdżającym z trasy. Tymczasem ten zamurowany łeb wielką ciężarówką dosłownie podskakuje mi do tyłka wymuszając bym wpakował się wprost pod rozpędzoną ciężarówkę i inne samochody osobowe mrugając przy tym światłami drogowymi i używając sygnałów dźwiękowych. No kretyn i bandyta drogowy.
Pozdro z kina w CK ;)