Polskie malownicze drogi i kierowca Seata Leona, który patrząc prosto w oczy kierowcy z przeciwka postanawia podnieść mu trochę ciśnienie poprzez stopniowe zjeżdżanie na przeciwległy pas ruchu.
Nagranie może nie oddaje sytuacji, jednak bezczelność tego kierowcy jest porażająca.
Pan nieumiejętnie parkując 10min na kopercie przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie porysował inny samochód, był agresywny, bagatelizował szkodę po interwencji koleżanki i groźbie powiadomienia służb odjechał. Gratulacje za buractwo, chamstwo, prostactwo i zwykłe tchórzostwo widocznie głupie kilkaset zł znaczy dla niego więcej niż honor - żenada. Jeszcze wyciągnął telefon i chciał mi robić zdjęcia w celu niewiadomym, najwidoczniej ustaw Ustawa z 4.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tj. Dz.U. z 2006 r., Nr 90, poz. 631 ze zm.) nie jest mu znana. Bardzo dobrze, udostępnij buraku mój wizerunek, a pozew od ręki masz gotowy. Mam kilkoro świadków. Prawo jazdy chyba mu dano z litości, nie potrafi się posługiwać sprzęgłem oraz kierownicą.
24 VI 2017, Warszawa, północna nitka zjazdowa Trasy Toruńskiej. Kolesiowi się spieszy, jedzie 90 km/h, a dopuszczalna prędkość w tamtym miejscu 70 km/h.
Banda cwaniaczków z Toledo. Jeżdżą jak chca. Wyprzedzają na torowisku. Chcąc ich wyprzedzić dodają gazu i się śmieją. Wyprzedzają na trzeciego, później gwałtownie hamują.
Rajdowiec z powiatu Garwolinskiego. Uważajcie na niego.