Jedzie na zderzaku spychając prawidłowo jadące auta, przekraczanie prędkości i to znaczne w mieście, rozpruty wydech, na dziurach migają wszystkie światła (masa?). Zarówno kierowca jak i gruz, którym jedzie nie nadają się do ruchu ulicznego.
Drogi Kierowco, który zajechałeś mi drogę skręcając z lewego pasa w prawo na rondzie przy metrze Słodowiec: przestań się popisywać! To nie jest śmieszne! Spowodowałbyś wypadek z udziałem ciężarnej kobiety!
Auto z Pixara :-)