Jakiś młody łysy chłop jeździ jak świr po ulicach warszawy. Koło niego jakiś blondyn, coś krzyczy że we are not the same. Z tyłu jakiś chudy za to krzyczy coś że ma większego kutasa niż biceps czy coś. Dziwni ludzie, uważajcie na nich.
Zajechał mi drogę wyskoczył z samochodu i zaczął krzyczeć że dieta wegańska jest podstawową przyczyną szczurzyzmu. Potem wstrzyknął mi jakąś dziwną substancje nie polecam
Zacznij człowieku kierunkowskazów używać... Jeździsz Skodą, a nie BMW