Na drodze z zakazem zatrzymywania staje (B36) i po lodziki się udaje, 10 metrów dalej masz chłopie normalny parking, nie da rady przejechać bo sobie po lodziki chodzicie
facet to kapeć nie potrafi parkować i ma problem do ludzi wokół a jego gruba blond locha pieprzy coś pod nosem na innych kierowców, polecam psychiatrę na problemy z głową
Agresywny cham, do momentu