Najgorsze jest to, że burak ma jeszcze czelność się sapać do człowieka. I ten piczowaty głosik "wejść tam do ciebie zaraz" koleś mu odpowiada "proszę" a on na to "to chodź". Jezu skąd się biorą takie pizdy ?
Nie on jeden, coraz więcej tego buractwa widać na drogach, pomysł zerżnięty z niektórych modeli BMW. Szkoda tylko że w oryginale jest to homologowane i w pełni legalne, a światłą drogowe w roli dziennych świecą na mniej niż pół gwizdka. W samoróbkach mało kto o tym pomyśli.
Życzę zdrowia! Najważniejsze, że nic Ci się nie stało. Oby sprawca się znalazł..