Zostawcie mojego kolegę, jego żona pojechała ze swoim chłopakiem na wakacje i jest trochę poddenerwowany, bo boi się że będą ze sobą zbyt blisko i zostanie zdradzony. Chciał tylko pojechać do kościoła pomodlić się.
To wynik idiotycznej lewicowej polityki wykluczania samochodów zewsząd, zauważcie że drogi są zwężane jak leci i likwidowane parkingi. Każdy z nas jest pieszym ale i kierowcą, nie dawajmy się tak gnoić.
Zostawcie mojego kolegę, jego żona pojechała ze swoim chłopakiem na wakacje i jest trochę poddenerwowany, bo boi się że będą ze sobą zbyt blisko i zostanie zdradzony. Chciał tylko pojechać do kościoła pomodlić się.