Dzisiejszego upalnego dnia jechałem przekopać moją całą działkę samemu ponieważ uznałem ze to idealny ciepły dzień na tego typu czynności manualne. Wyjeżdżając z za zakrętu mojego domu, normalnie ciepło to otwarte szyby rozglądam się kulturalnie prawo lewo i , wydawało mi się że ktoś kosi trawę kosiarką myślę sobie no nic ruszam. A TU NAGLE WYJEZDZA MI NIE WIADOMO Z KĄD tak szybko ze ledwo go zauważyłem normalnie teren zabudowany a ten się spieszy jak by mu się dom palił. Kto dał temu człowiekowi prawo jazdy! .Ludzie proszę uważajcie na tych drogach gdzie wam się tak śpieszy.
Kierowca "pływa" po drodze jak mu się podoba, nie zwraca uwagi na znaki (w szczególności te pionowe).
UWAGA!!!
SZATAN NA DRODZE