Właścicielka myśli że jeździ luksusowym suv'em za 20 tysięcy. Dodatkowo problemy ze wzrokiem i potrzebuje 3/4 miejsc parkingowych by zaparkować swój śmietnik na kołach. O kulturze słowa nie ma co wspominać, bo gorzej niż u Mietka spod żabki.
Z kulturą na drodze twoje zachowanie niewiele miało wspólnego ani nie było w zgodzie z przepisami, a to co zrobiłeś to próba wymuszenia pierwszeństwa i ryzykowałeś kolizją za którą byłbyś winny. Zjazd z kończącego się pasa to nie włączanie się do ruchu, a sytuacja do "suwaka" też się nie kwalifikowała i chyba tego masz świadomość.
Tych kurew nigdy parkować nie nauczysz