Facet jeździ samochodem korzystając z komórki, pisząc smsy czy na komunikatorze. Przejechałem 2 km obserwując co robi to aż szkoda słów na nieodpowiedzialność.
Może klient miał pilną sprawę typu lotnisko dworzec albo ważna sytuacja rodzinna i kierowca chciał pomóc.Mogło tak być?Dlaczego zaraz wyzywać od czereśniakow nie znając sprawy.
Białe BMW blokuje i zajeżdża drogę. Coś się Panom nie spodobało i postanowili wyładować swoje frustracje na kierowcy. Hamowanie przed maską , zajeżdżanie , przyśpieszanie podczas wyprzedzania to tutaj obejrzycie. Na szczęście nie doszło do rękoczynów
Facet jeździ samochodem korzystając z komórki, pisząc smsy czy na komunikatorze. Przejechałem 2 km obserwując co robi to aż szkoda słów na nieodpowiedzialność.