Tempa dzida wymusza kiedy widzi, że nie ma gdzie jechać dalej. Mało nie skasowała auta obok. włączyła kierunek i od razu zaczęła zjeżdżać na auto po prawej
Najpierw wrył się przede mnie, potem spowalniał cały pas jadąc 30km/h, po to żeby ostatecznie nawet nie trzymać się swojego pasa i jechać środkiem drogi - albo dziecko albo pijany
Ja pierdziele, co to jest? A czemu odrazu nie na środku drogi zostawiła samochód? Widać, że już nie raz walnięty, ale nie wystarczająco uważam.
Wszyscy muszą objeżdżać.
W środku Pani blondynka.
Krętacz partacz i huligan