Kierowca tego SUV BMW na A2 dosłownie spycha auta z pasa ruchu przy zakorkowanej drodze, zmuszając tym samym do ucieczki na pas zieleni lub pas awaryjny by nie doszło do kolizji.
Z premedytacją parkuje na trawie na osiedlu Retkinia w Łodzi z kolegą. Rozumiem, że nie można było przejechać dalej i poszukać wolnego miejsca wyznaczonego do parkowania, tylko trzeba niszczyć trawę i robić samowolkę jak prawdziwe chamy. Oby temu Panu w srebrnej skodzie również w jego miejscu zamieszkania tak robili
Pije i jeździ po rowach.