Młody kierowca nie umiejący poradzić sobie z tą zaskakującą liczbą koni. Miota nim na prawo i lewo przy czym chlapie ludzi wodą z kałuż serdecznie nie pozdrawiam.
Pozostanie na zawsze w mojej pamięci owa sytuacja. Kiedyś wjechał na targowice po czym wyskoczył z auta i zaczął za nim biec. Po chwili do niego wskoczył i odjechał. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że sytuacja powtórzyła się kilkanaście razy. Po chwili nie byliśmy obojętni i również zaczęliśmy z nim biec. Pytając dlaczego tak robi odpowiedział, że samochodowi przyda się cardio.
Ostatnio palił gumę przy galerii w naszym mieście po czym zajechał po mnie swoim plastikowym samochodem i kazał mi lizać sobie rów, nie rozczarował się i lizałem odbyt tak nieziemsko że kierowcy puściły zwieracze i puścił na mnie ogromną falę płynnego kału, lecz nie opierałem się i wszystko zjadłem dla niego, dla mojego boga i pana. Gdy wyszedłem z samochodu zaproponował mi podwózkę do domu jednak odmówiłem bo byłem ze swoją dziewczyną i nie chciałem jej zostawiać, gdy nagle moja dziewczyna podeszła do niego i się zaczęła z nim namiętnie całować, a ja onanizować się. W jednej chwili doszedłem po czym mój spust wystrzelił prosto na okno kierowcy, gdy przestał się całować z moją dziewczyną pojechał jakby nigdy nic i już się nie widzieliśmy, lecz zapamiętam tą chwile resztę życia jako najlepsza rzecz jaka mnie kiedykolwiek spotkała w życiu.
Uratował mi życie. Ten driver jest bogiem na ziemi, kiedyś napadło mnie trzech wielki chłopów wielkości pudziana. Zostałem mocno pobity, zaatakowany i opluty, jednak kiedy byłem już u kresy mojej wytrzymałości uratował mnie on, mój anioł stróż. Kierowca potrącił dwóch z trzech napastników zabijając ich na miejscu, a do trzeciego podszedł i jednym szybkim ruchem oderwał mu głowę. Po wszystkim zawiózł mnie do MC Dolandls i kupił 2forYou.
lewiwiec albinos probowal mnie rozjechac na pasacha potem mnie zwyzywal, nastepnie poplakalam sie olejem kujawskim