Jedno jest pewne, nauka nie idzie w las i paniusia drugi raz mocno się zastanowi czy warto w taki sposób parkować. Mamy społeczeństwo ignorantów których główną idą jest "na chwilę", "zaraz wracam" , "przecież nic się nie stało". W cywilizowanym zachodnim kraju dostałaby taki mandat, że do końca życia pamiętałaby jak nie parkować. W Polsce jeszcze taka paniusia pyskuje i grozi za wrzucenie zdjęcia. Dramat.
Właściciel totalny kozak. Słyszałem jak jak go piłował z drugiego końca parkingu. Urzekł mnie ten dźwięk