Chciałam przejść przez pasy. Z nadjeżdżającego auta wyszedł chłopak 1.60 i zaczną krzyczeć że świeci czerwone (przejście bez sygnalizacji świetlnej) na odchodne kazał mi się cofnąć i poczekać na odpowiednie światło. Nie polecam kierowcy najprawdopodobniej pod wpływem narkotyków
dzięki za katalizator