Może spotkamy tego grata kiedyś w Kielcach. Nie jest daleko to będziemy pamiętać numery tej pały. W świętokrzyskim i okolicach ten kurwidołek TKN od dawna uchodzi za totalną patologię i jest zagłębiem tępaków umysłowych. Natomiast jak widać jakaś rura postanowiła wyjechać ze swojego chlewu i zapewnić grajdołowi sławę nawet w stolicy. Ha tfu na pysk!