Kolejny bez sens organizacyjny, temu co zaprojektował tu organizację powinno się urwać jaja, ale to niech wyjaśnią inni, jest tu paru "geniuszy" to niech się wykażą
P.S.dobre miejsce na ustawkę...
Zawsze stosuje jazdę na zamek, czyli wpuszczam ludzi przed siebie lub odwrotnie gdy ja jadę lewym pasem. Póki co jest to tylko działanie z czystej uprzejmości kierowcy, więc linczowanie osoby, która tego nie robi to kpina :) Polecam niektórym zapoznać się z kodeksem drogowym, a potem się dopiero wypowiadać. Do tego nagrywający... pruje się do kierowcy, który nie złamał żadnego przepisu, a sam złamał przepisy wyprzedzając pasem do skrętu w prawo.
To już jest przegięcie, ale ze strony nagrywającego. Obserwuję też, że niektórym nieco odbija palma odnośnie jazdy na zamek. Pomijając kwestie, że tego nie ma w przepisach i nikt nie ma obowiązku wpuszczać innych - jeśli ktoś uważa inaczej, to proponuję zapoznać się z przepisami, a nie pisać głupoty. Z tego co kojarzę to przepisy w tej sprawie są dopiero w planach. Natomiast niektórzy ewidentnie cwaniakowanie próbują na siłę pod to podpiąć. Tu nagrywający ominął korek (w moim odczuciu) cwaniakując, gdyż jazda na zamek powinna w tym wypadku wyglądać tak, że on jedzie lewym pasem do końca i ktoś go wpuszcza. Natomiast nagrywający raz jedzie lewym, potem zjeżdża na prawy, potem jak się pojawia ewidentny pas do skrętu w prawo na Kielce to on na niego wjeżdża w celu wyminięcia wielu pojazdów, aby potem znów sprytnie wrócić na lewy pas. Sprytu i cwaniactwa nagrywającemu nie można odmówić, ale proszę mi tu nie wmawiać, że to była jazda na zamek i jakiś burak nie chciał go wpuścić.
Do tego, jeśli ktoś tu ewentualnie szeryfował to raczej kierowca zielonej ciężarówki (widocznej około 0:50s), a nie kierowca, które rejestracja została tu podana... on co najwyżej nie wpuścił nagrywającego (miał do tego prawo i nie miał takiego obowiązku), czyli co najwyżej był nieuprzejmy. Do tego moim zdaniem nagrywający ze swej pozycji nie widział, czy lewy pas jest blokowany przez jakiegoś "szeryfa", czy po prostu oba pasy są zapchane i ten zjazd na prawy pas do skrętu na Kielce to ewidentny przykład cwaniakowania, które powinno być tak samo potępiane jak szeryfowanie.
Nie ma takiego czegoś jak jazda na zamek w kodeksie drogowym, a gościu z tym kierunkiem dającym pierwszeństwo to dojebałaś... jak masz prawko oddaj je! Przy zmianie pasa ruchu masz obowiązek upewnić się czy masz gdzie wjechać - spoty mandat jest za nieprawidłową zmianę pasa ruchu - tak na marginesie ;)
A czego się spodziewacie po kielcach? ja niczego dobrego, to samo jest na śląsku. Dwa województwa z wysokim odsetkiem zakompleksionych typów którym w życiu nie wyszło i muszą sobie na czymś odbić i chociaż tutaj mogą pokazać że "coś" znaczą.
nie ośmieszaj naszego miasta Kielce, według kodeksu drogowego jak ktoś daje kierunek to masz obowiązek go wpuścić jak jest przed tobą, jakbyś wjechał w taką osobę to jak przyjedzie policja to dostaniesz mandat, wiem bo jeden tirowiec w ostrym szoku przyjmował mandat i nadal coś marudził pod nosem
zgloszeone na Policje bagiety w drodze