Sorry ale tutaj brakiem inteligencji to także nagrywający się wykazał .
Blondynka powinno zrobić to inaczej ale sorry. W żadnym momencie nie sygnalizuje że będzie jechała w kierunku z którego jechał nagrywający.
Poziom wykształcenia jest chyba na tym portalu na poziomie podstawówki maksymalnie, bo mało kto ze zrozumieniem czyta. Nikt tu nie broni Golfa, ale to co ten nagrywający wyprawia to jest przerażające. Nie chodzi nawet o tą prędkość - bo kto jej nie przekracza, 140km/h to jest nic, chodzi o totalny brak przewidywania, po prostu zero myślenia. Widać gołym okiem, że Golf do czegoś się szykuje, może nie do wyprzedzania, ale coś jest na rzeczy bo najeżdża na linię, a nagrywający jakby gdyby nigdy nic na siłę go wyprzedza i jeszcze płacze w internecie, a w sumie to się chwali, że koszt kamerki mu się zwrócił. Paranoja jakaś.
Sami znawcy prawa :) brawo dla panów którzy popierają golfiarza.
Powiem wam, że prawko to wylosowaliście w paczkach z chipsami :D
Nagrywający pierwszy wykonał manewr wyprzedzania i ch... wam do tego ile jechał. Fakt za szybko ale golfiarz wg PRD jest winny spowodowania kolizji bądź wypadku jeżeli byli ranni.
A propo prędkości, wszyscy mówicie zgodnie że za szybko, skoro tylu was twierdzi to czemu na drogach co i rusz spotyka się narwańców pędzących na złamanie karku? A może to wy jesteście tymi januszami lewego pasa?
Tak, przygotowałem się na minusy tego posta :D Płaczę strasznie.
Miałem troszkę podobny przypadek nie tak dawno temu, z tym że obyło się bez kontaktu, a ja jechałem pomiędzy dwoma autami jak ten Golf. Kierunek wrzuciłem wcześniej niż golfista, a tu mi koleś zapyla tak jak nagrywający i wyjeżdża tuż zza mnie. Dobrze, że zobaczyłem go w lusterku i w porę zrezygnowałem z manewru, bo kto wie jak to by się skończyło. Krótko: kierowca Golfa nie powinien mieć prawa jazdy jeśli nie umie korzystać z lusterek, ale nagrywający też się nie popisał, bo zapieprza znacznie przekraczając prędkość i nie potrafi przewidzieć takiej sytuacji. Za kierownicą trzeba myśleć, 20 km/h mniej i by nie doszło do zdarzenia.
Autor nagrania może mieć tylko do siebie pretensję, po prostu nie potrafi prowadzić auta, jest nieprzewidywalny. Nagranie zostało zgłoszone na Policji i autor nagrania będzie się tłumaczyć z całego zdarzenia.
1. Jeździć szybko trzeba umieć - nagrywający nie umie.
2. Zasada ograniczonego zaufania - 2 razy bym się zastanowił co zrobić ten golf (11-12-13-14 sekunda) - jazda po linii, niepewne zachowanie - nagrywający znowu lipa, mógł zaczekać na reakcję golfa - nie zaczekał.
3. Golf - ehhh no kwintesencja zachowania - nic dodać, nic ująć, no może poza prawem jazdy.
polacy pomozce bija polaka haha jak ci polacy sami cie podjebali haha