Dziadzia ma problemy z parkowaniem, a kiedy zaparkuje to włącza wsteczny i zaczyna cofać, nie patrząc w lusterka. Kiedy zbliżył się do mojego auta postanowiłem zatrąbić, aby mnie nie stuknął. Wtedy dziadzia zaczął wymachiwać rękoma i pokazał, abym puknął się w głowę. Panie dziadu, krótko mówiąc, kłania się okulista i psychotesty!!!
Weź człowieku oddaj samochód potrzebującemu i więcej nie wsiadaj za fajere, jesteś zagrożeniem dla otoczenia, nie wiem, pijany? czy jaki? ale do niczego dobrego to nie doprowadzi
🗣️🗣️🗣️