Kierowca uprzejmy, ładnie przystrzyżona broda, przeprowadził staruszkę przez jezdnie po czym dynamicznie przyśpieszył i zrobił rondo prawie, że bokiem.
Miły, sympatyczny kierowca z wielkimi umiejętnościami. Nie wiedziałem, jak dojść do najbliższego meczetu, więc zaczepiłem go i zapytałem czy zna drogę. Podwiózł mnie! Jedynie nadal nie rozumiem jego ostatniego pytania? "Gdzie Pana wysadzić?" Ciekawe co miał na myśli.
Jeden z tych gości ze zdjęcia ma passata CC na Tyskich tablicach to przywódca tej zbieraniny, drugi to operator maszyn budowlanych. Może Policja się wreszcie nimi zajmnie
Zaparkowałem na skrzyżowaniu bo ja tylko na chwilę...