W drodze do szkoły widziałam jak ten głąb podjechał pod grupkę dzieci (sami chłopcy), na oko chłop 40 lat. Wysiadł z auta i zaczął się rozbierać i krzyczał coś w stylu „zaraz na was nasikam” to było dziwne na szczescie straż miejska było obok i odgoniła tego zboka od tych dzieci. Gdy funkcjonariusze go gonili skoczył na maskę komuś i zaczął strzelać z sutka to było bardzo obleśne. Nikomu nie życzę go spotkać nawet największemu wrogowi
To prawda pomocny uratował moje dziecko z pożaru. ❤️