Człowiek jeżdżący starą Hondą i jeszcze starszą beemką wygrał prawo jazdy w Lays'ach. Nigdy prosto nie parkuje. Zawsze zajmuje dwa miejsca na małym parkingu. Chyba, że jedzie jego kobieta. Ta akurat parkuje idealnie (niezła nawet :)). Podejrzewam, że kierowca ma za duży samochód i zbyt małego ptaszka...zresztą sam ma chyba150 cm wzrostu i buja się przy tym jak murzin. Najważniejsze, że robi się na pozera :)
Jeżeli to czytasz, to polecam powrót na kurs nauki jazdy, bo kiedyś cię ktoś tak przyblokuje, że nie wyjedziesz.
spadaj gościu z tego parkingu, weź sieeeeeeeeee, zajmujesz człowieniu tylko miejsce, elo