Kierowca tego samochodu notorycznie parkuje zderzak w zderzak uniemożliwiając w ten sposób swobodny wyjazd(mowa o pierwszym miejscu parkingowym na chodniku ul. K. Miarki w stronę ul. Wolności) wydaje mu się, że to miejsce parkingowe należy wyłącznie do niego (ja osobiście tego wielokrotnie doświadczyłem) Ktokolwiek kto zaparkuję na pierwszym miejscu jest zablokowany. Nie ma tam wyznaczonego miejsca z jego nr rejestracyjnymi !!! Kierowca jest na tyle beszczelny, że jak tylko widzi że kierowca zablokowanego samochodu chce wyjechać to on wychodzi ze swojego sklepu na papierosa i obserwuje czy czasem komuś się nie zdarzy uderzyć w jego Audi 😡 Kierowcy proponuję przypomnieć sobie przepisy ruchu drogowego a dokładnie jaką odległość należy zachować przy parkowaniu albo przesiąść się na rower, który łatwiej zaparkować a bezpieczniej na komunikację miejską...o kulturze nie wspomnę - porażka...
Uwaga, baba jeździć nie potrafi. W porannych godzinach szczytu, w centrum Katowic podczas deszczu pędziła na złamanie karku. Wjechała mi w auto, naraziła na utratę zdrowia. Zabrała mi godziny w pracy, godziny z życia przez jeżdżenie po mechanikach. Dzięki niej moje auto ma mniejszą wartość, bo jest bite. Dla niej żadna różnica, bo jeździ niesprawnym gruzem na slikach i bez hamulców. Dodatkowo mając ubezpieczenie od podejrzanej firmy z bałkanów. Polecam trzymać się jak najdalej.
kurdy Luksor mlem