Drodzy Agenci,
Uważajcie na tego nicponia, albowiem z nim nie ma żartów! Buja się po dzielni z deparchatorem turbo albo innymi prototypami i pruje jak po grochówce! Ja uszedłem cało tylko za kupiony za najszczersze złoto anty-deparchator klasy Omega+ z holograficznym ekranowaniem siódmej pieczęci, a i tak było krucho!
Do bunkrów i się klonujmy!
Do nagrywającego: te kilka sekund by Cię nie zbawiło. Nic się wielkiego przecież nie stało, facet kogoś wypuścił i potem chciał prawidłowo zaparkować. Jedyne co mógł więcej zrobić to wrzucić kierunkowskazy w prawo. Postaw się buraku w jego sytuacji. Sam zrobił byś dokładnie to samo. Wielkie halo robisz bo musiałeś 10 sekund poczekać...
Czy można taką amebę zgłosić online na policję?