Debi(ka) parkuje nie zachowując możliwości normalnego przejścia pieszego. Droga nie jest osiedlowa i wchodzenie na nią w tym miejscu jest niebezpieczne (zakręt i brak widoczności)
Co prawda lewa strona jezdni od 1 marca jest oznaczona zakazem zatrzymywania się, ale rozumiem sytuację lokalsów którzy z dnia na dzień nie pozbędą się auta bo nie mają gdzie stanąć. Zakaz jest spowodowany wprowadzeniem ruchu autobusów i samochód ciężarowych (objazd z powodu przebudowy ulicy) na tę osiedlową ulicę, z tego też powodu wszyscy kierowcy łamiący zakaz starają się stanąć jak najdalej przy lewej stronie drogi. Ale nie kierowca zielonego Audi, który stanął tak zajebiście że nawet ja już miałem wątpliwości czy zmiesczę się swoją krową, nawet nie chcę myśleć jak mogło się spotkać spotkanie z chociażby autobusem. Tak trudno myśleć o innych uczestnikach ruchu drogowego? Masz tak małe auto a i tak musiałeś je postawić żeby zajmowało jak najwięcej miejsca?
Nie patrzy i obija innym samochody swoimi drzwiami