Urządza libacje alkoholowe z kolegami i wrzuca mi śmieci na plac potem jeździ na motorze po trawniku z sankami przypietymi do tyłu pojazdu *niebezpieczne* (prawie zabił kolegę)
Bronisz go bo jesteś motocyklistą! Gdyby tam zamiast motocykla był samochód to powiedział byś po co ta puszka się tam wpieprza?! Zatrzymuje się przed linia zatrzymania a nie za! Przepisy obowiązują WSZYSTKICH!
Urządza libacje alkoholowe z kolegami i wrzuca mi śmieci na plac potem jeździ na motorze po trawniku z sankami przypietymi do tyłu pojazdu *niebezpieczne* (prawie zabił kolegę)