Boziu jak ja nienawidzę tej całej kampanii tiry na tory gdyby nie tiry byś nie miał torów P R O S T E. Oraz tir to skrót od Międzynarodowa konwencja celna. No ale czas skończyć z nazwami i opiniami. Niektórzy kierowcy ciężarówek są naprawdę mili nie raz pomogli mi zmienić oponę w roweryku czy mimo 40 tonowego zestawu i ograniczonej widoczności zachować odstęp.Wiadomo zdarzają się też idioci, zdarzało się że prawie mnie rozjechał bo nie zachował odstępu, ale zdecydowana większość to dobrzy ludzie. Teraz czas na opowiadanie o "ćeńszkim rzyću tirowca". Po 10 godzinnej jeździe zdarza się że jest się zmęczonym no ale w takiej sytuacji wystarczy zjechać na parking i wykonać pauzę. Moja opinia może być dość nie obiektywna gdyż mój ojciec jest kierowcą ale starałem się być obiektywnym jak mogę.
Faktycznie, mrozaca krew w zylach akcja. Po kiego wala w ogole to wrzucasz? Gosc po prostu jedzie za toba. Kazdy by cie chcial wyprzedzic, bo sie ledwo telepiesz. Przesiadz sie na rower.
Wyścig słoni a w głowie pustka