Pani w Mazdzie nie zna zasady jazdy na suwak. Listka na szybie brak, a styl jazdy wskazywałby na świeżo upieczonego kierowcę, albo conajmniej osobę pod wpływem- zataczało auto co jakiś czas od lewej do prawej. Sznurek aut za panią, 30km/h przy pustej drodze przed nią, ale ważne, że makijaż i fryzura w lusterku poprawiona! Polecam zakup seicento, albo malucha bo tej mazdy to aż szkoda na taką nieudolną jazdę. Nie pozdrawiam.
Baba, ameba drogowa