Kierowca skorzystał z usług Pani lekkich obyczajów po czym nie zapłacił. Odjeżdżając prawie potrącił dzika który pił wodę z kałuży. Po emocjonującym pościgu, zatrzymał wóz pod Auto Landem i uciekł pieszo w stronę zachodzącego słońca.
Stanęła na dwóch miejscach i nawet nie pomyślała aby wycofać i stanąć prawidłowo porażka. Parking oblegany bo godzina szczytu a ona taką manianę odjebała
Kierowca skorzystał z usług Pani lekkich obyczajów po czym nie zapłacił. Odjeżdżając prawie potrącił dzika który pił wodę z kałuży. Po emocjonującym pościgu, zatrzymał wóz pod Auto Landem i uciekł pieszo w stronę zachodzącego słońca.