KING KONG z Podlasia, poruszający się po krakowskich drogach na śląskich tablicach.
Przeszkadza na drogach rzucając w innych kierowców bananami. Proszę o kontakt z pobliskim ZOO kiedy będzie kolejny raz widziany. Pozdrawiam
Uwaga na tego kierowcę! Jeździ zaniedbanym autem bez przeglądu i strasznie kopci na czarno. Strach za nim jechać kierowca jest nieprzewidywalny i wykonuje bardzo niebezpieczne manewry. Radziłbym zachować przed nim odstęp minimum 20 metrów, jeśli komuś życie miłe.
We wypierdalej z tym