Gówno kogo obchodzi czy mazda należy do księdza czy nie. Fakt pozostaje faktem, że takowy występ jest ŻENUJĄCY, NIESTOSOWNY I POPROSTU GŁUPI. Jeżeli ksiądz ma żeczywiste problemy z kolanem i z chodzeniem, ro powinien dać świadectwo wiary, uporu i zapier***** na wózku.
albo autor na siłę szuka czegoś do pokazania albo jest idiotą, a na pewno kawałem chama bo wystarczyło na chwilę zdjąć nogę z gazy żeby Suzuki się włączyło lub zmienić pas na lewy. Niestety nasze kursy i egzaminy nie uczą jazdy na drogach szybkiego ruchu.
Panie autorze zdjęcia weź wymień se auto bo widać że zardzewiałe ...