Przecież to jest przejście z ruchem kierowanym (dla niewtajemniczonych - ze światłami). W momencie, gdy światła działają przepis o wyprzedzaniu na przejściu nie ma zastosowania. Nagrywający, podszkol się z przepisów.
Zdjecie mówi samo za siebie - 100 km/h na 40km/h. Niepotwierdzone, czy wystrzeliła opona, czy wystrzeliła dopiero po najechaniu na krawężnik ścięciu słupków, czy był atak padaczki, czy że ponoć kierowca uciekał po stłuczce 5 min wczesniej w innym miejscu.
Przestańcie jeździć jak pizdy na tym lewym pasie bo mi się spiecho