Agresywny psychol z IQ ameby. Jedzie przyklejony do zderzaka, miga długimi, na siłę próbuje przepędzić z lewego pasa, mimo że z przodu sznur aut jadących w równych odstępach, a prawy pas również zajęty. Co mu to ma dać? Tego nie wiadomo. Potem, jak już ma okazję, to bezczelnie próbuje zepchnąć z drogi. Chamowi się wydaje, że jest pępkiem świata. Normalnie wszyscy z drogi, bo nadjeżdża jaśnie pan w dostawczaku!
Pędzel jakich mało, "typowy" kierowca bmw. Wyszczekany gowniarz. Zero kultury jazdy. Patafian! Lewy pas zajmuje i tamuje cały ruch...Bogaty tata auto sfinansowal, a teraz robi z siebie Pana ;)
Buraj po krakowie nie potrafi jezdzic. Zajezdza droge a pozniej wysiada z auta i buraczy.