Dnia 20 września ulicami Bydgoszczy wasz firmowy samochód o numerze rejestracyjnym SJZ 7CT2 prowadzony przez zapewne Waszego pracownika zagrażał życiu i zdrowiu innym. Pierwsza sytuacja z ową osobą miała miejsce na skrzyżowaniu przy ulicy Skarżyńskiego 1. Mając zielone światło i jadąc na wprost do ulicy Fordońskiej w pewnym momencie, mniej więcej na środku skrzyżowania z dużą prędkością z prawej strony na czerwonym świetle wjechał biały samochód Prymat. Gdybym nie hamował to Wasze auto skończyłoby na prawym boku mojego. O tym, że zrobił coś źle owy kierowca poinformowałem go klaksonem jednakże po tym zabiegu kierowca znacznie przyśpieszył (prawdopodobnie chodziło o to, żebym nie spisał jego tablic). Przez miasto ulicą Fordońską mknął lekko 100km/h i zmieniając pasy ruchu nie informował o tym kierunkowskazem. Mam nadzieję, że wyciągniecie srogie konsekwencje względem Waszego pracownika, bo właśnie przez takie osoby marka traci w oczach klientów.
Prośba o pomoc i ostrzeżenie dla wszystkich kierowców! Proszę przekazywać dalej. Kierowca tego samochodu z rejestracją SJZ69GW spowodował kolizję ukazaną na zdjęciu. Początkowo zgodził się na oświadczenie (jego wina) po czym uciekł z miejsca stłuczki z niewiadomych przyczyn. Ścigałem go kilka kilometrów ale nie został zatrzymany. Sprawa zgłoszona na policję, lecz go nie zlokalizowano od razu. Uważajcie na niego. Ktokolwiek zna osobę lub kojarzy samochód, rejestrację przyczyni się do szybszego złapania idioty, by nie powodował zagrożenia na drodzę. Jeżdzi VW Golfem jak na foto.
Chamstwo i prostactwo nie zna granic. Nie potrafi wyjechać ze swojego stanowiska na stacji benzynowej i kur... na prawo i lewo, bo nie może sobie z wyjazdem poradzić. Ale przy kasie to już cichy jak trusia. Na większym się prosze wyżywać, a nie na małej, kruchej kobiecinie.
Dnia 20 września ulicami Bydgoszczy wasz firmowy samochód o numerze rejestracyjnym SJZ 7CT2 prowadzony przez zapewne Waszego pracownika zagrażał życiu i zdrowiu innym. Pierwsza sytuacja z ową osobą miała miejsce na skrzyżowaniu przy ulicy Skarżyńskiego 1. Mając zielone światło i jadąc na wprost do ulicy Fordońskiej w pewnym momencie, mniej więcej na środku skrzyżowania z dużą prędkością z prawej strony na czerwonym świetle wjechał biały samochód Prymat. Gdybym nie hamował to Wasze auto skończyłoby na prawym boku mojego. O tym, że zrobił coś źle owy kierowca poinformowałem go klaksonem jednakże po tym zabiegu kierowca znacznie przyśpieszył (prawdopodobnie chodziło o to, żebym nie spisał jego tablic). Przez miasto ulicą Fordońską mknął lekko 100km/h i zmieniając pasy ruchu nie informował o tym kierunkowskazem. Mam nadzieję, że wyciągniecie srogie konsekwencje względem Waszego pracownika, bo właśnie przez takie osoby marka traci w oczach klientów.