Pan z wąsem wymusił mi pierwszeństwo na pięknie oznakowanej znakami pionowymi i poziomymi skrzyżowaniu, wyhamowałem i użyłem klaksonu. To się temu Panu nie spodobało, zawrócił na środku skrzyżowania i zaczął mnie gonić. Ale jako, że mam bardziej sportowy wóz od niego (bo on ma bordowe Suzuki Grand Vitara) to mu uciekłem :P
Jeździ autem BMW SJZ 2F72 starego typu chyba 5, kierowca młody blondyn krótko obcięty, zakłóca radio cb śpiewa i wulgarnie klnie na radiu, zachowuje się jakby brał dopalacze albo miał coś nie tak z główkom
tak Cię to boli? sam tak robię. Nie trzeba stać na światłach. A jak ruch jest mały to zagrożenie zerowe