Notorycznie jechał mi na zderzaku na odcinku około 10km szału można dostać dojeżdża odpuszcza i tak w kółko, a kiedy próbowałem go postraszyć nagłym ostrzejszym hamowaniem to raz, że nic to nie dało to dojeżdżał jeszcze bliżej!!!
Kierowca jest całkowicie nieobliczalny. Cały czas jedzie na zderzaku, pogania klaksonem. Później zajechał mi drogę. Resztę zostawiam bez komentarza. Zalecam badania psychologiczne.
Burak na drodze. Definicja polaka cebulaka. Rozpycha się na drodze, nie rozumie zasada pierwszeństwa, kierunkowskazy są mu obce. Samochód mówi wszystko, trzeba za coś kompensować.
Dobry kierowca :)