Umiejętności przerosły młodego pelikana. Polecam pierw zacząć od niskich pojemności i opanować Fiata Pande z silnikiem 1.2 gdzieś na polach. Następnie zapisać się na kurs doszkalający prowadzenia auta w lini prostej.
Kierowca stwarza zagrożenie w ruchu drogowym. Ostatnio potrącił mnie, po czym otworzył okno i zapytał na ch*j wchodzę na te pasy.
Pokazał środkowy palec i gdy próbował ruszyć z piskiem opon, gruz zaczął się dławić i zgasł. Po mnie przyjechała karetka a po niego laweta
jeździ jak pijany w terenie zabudowanym oraz myśli że progi zwalniające to rampy. Dodam też że specjalnie jechał szybko po kałużach by chlapać na pieszych
Zastawił wyjazd baran