Samozwańczy kierownik parkingu przed Lidlem. Wbrew oznakowaniu lansuje ruch jednokierunkowy, a sam jeździ pod prąd bo lewą stroną blokując wjazd. Brawo ten pan.
Kierowca srebrnego subaru ze Śląska, na drodze dwupasmowej z Krakowa w kierunku Olkusza (w okolicach sklepu NICO) nie wpuścił mnie na zasadach jazdy na suwak, pomimo tego, że mój pas kończył się. Kierowca o aparycji przeciętnego buraka, jeszcze zaczął wrogo gestykulować i sapać pod wąsem. Dla przykładu inni kierowcy znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie, jazdę na suwak zastosowali wzorowo. Zarówno pojazdy poprzedzające, jak i te za nami. Może Śląsk ma tu coś na rzeczy, a może pan (celowo z małej litery) ma przerosty ambicjonalne po nieskończonej szkole zawodowej? Życzę więcej skromności.
Samozwańczy kierownik parkingu przed Lidlem. Wbrew oznakowaniu lansuje ruch jednokierunkowy, a sam jeździ pod prąd bo lewą stroną blokując wjazd. Brawo ten pan.