Znak „Stop” jest tym samym, co znak
„Ustąp pierwszeństwa” przejazdu tylko dodatkowo,
ten znak zakazu zabrania wjazdu na skrzyżowanie
bez zatrzymania się.
Tylko w takim razie powinno być oznaczenie pierwszeństwo na drodze, która ją ma, a tego nie ma.
Bo przecież kierujący nie może patrzeć na znaki innych dróg, tylko na swoje.
Ewidentna wina kierowcy AUDI. Jest STOP to ma obowiązek się zatrzymać!
Ale zwróćcie uwagę jaka jest widoczność na tym skrzyżowaniu. Żeby coś zobaczyć to trzeba wyjechać na ulicę.
Niestety to jest zmora wszystkich osiedlowych uliczek gdzie jest wąsko i brak dostatecznej widoczności.
Faktem jest, że od strony nagrywającego nie ma znaku, co dziwne (zaniedbanie zarządcy drogi?), ale od strony kierowcy nagranego jest znak STOP, co widać na filmie i ukazałem to na zrzucie ekranu (11 sek filmu) - czy to nie jest znak STOP?
to audi miało pierwszeństwo, audi ma się zatrzymać w takim miejscu żeby miało widoczność, a potem ustąpić pierwszeństwa innym pojazdym, które mają pierwszeństwo, ale nagrywający go nie miał
nagrywający nie zastosował się do reguły prawej ręki
W takich przypadkach tylko dzwonic na policje i powiedziec co typ robi. Oglosza komunikat o poszukiwaniach na cale wojewodztwo albo poczekaja na niego pod domem. Moze byl pijany, nacpany? Albo jedno i drugie.
Tradycyjny manewr króli lewego pasa. Ten kierowca był tak zaabsorbowany jazdą tym pasem że przegapił zjazd do domu.