zalecam maść na ból dolnej części ciała.
Jaki widzisz problem w tym że gość pojechał tak jak pojechał?
Wcale nie jechał jakoś przesadnie blisko, a po prostu zbierał się do wyprzedzania i tyle.
Jeżdżąc 60KM "bolidem" pewnie sobie nie wyobrażasz, ale mając masę niutków nie trzeba brać rozpędu przez pół województwa żeby wyprzedzić inne auto i tak zrobił kierowca Audi - zmienił pas, depnął i wyprzedził w 2s.
Wytłumaczcie mi prosze, co zyskał ten absolutny imbecyl w audi tym manewrem wyprzedzania? Przecież 5 sekund później też by do tego skrzyżowania dotarł i musiał się na światłach zatrzymać, a gdyby pojechał jak nagrywający w prawo to mógłby go wyprzedzić na drodze dwupasmowej nie stwarzając żadnego niebezpieczeństwa i nie łamiąc przepisów ruchu drogowego.
Moim zdaniem kierowcy takimi manewrami pokazują swoją kulturę i niski poziom intelektualny.
Często jeżdżę w tamtych stronach, SCI, SZY, KSU, KMY, KWA, to w dużej części kierowcy którzy nie przestrzegają ograniczeń a kierunkowskazy nie są im do niczego potrzebne. Na tej stronie można poczytać o "profesjonalizmie" tych kierowców: http://www.beskidzka24.pl/artykuly,na_sygnale,30.html
użytkownicy tej strony sa naprawde jacyś ograniczeni umysłowo wyrzucacie typs z audi który jedynie wyprzedzał samochód który się wlecze? Jesteście żałośni z tym szeryfowaniem to że zakończył manewr wyprzedzania na ciągłej to nic nie znaczy co z tego skoro gdy zaczynał wyprzedzać jej nie było nikt nie zna mapy całej drogi na pamięć. Gościu nie stworzył żadnego zagrożenia więc jedynie kto musi się dowartościować to nagrywający który pewnie jechał seicento
zalecam maść na ból dolnej części ciała.
Jaki widzisz problem w tym że gość pojechał tak jak pojechał?
Wcale nie jechał jakoś przesadnie blisko, a po prostu zbierał się do wyprzedzania i tyle.
Jeżdżąc 60KM "bolidem" pewnie sobie nie wyobrażasz, ale mając masę niutków nie trzeba brać rozpędu przez pół województwa żeby wyprzedzić inne auto i tak zrobił kierowca Audi - zmienił pas, depnął i wyprzedził w 2s.