Wymusza pierwszeństwo, zjeżdża drogę o mały włos nie powodując wypadku, po czy zjeżdża na lewy pas blokując resztę po to by granic i pokazać fuck:D nie wiem jak to nazwać...
Parkowanie w Opolu od 3 tygodni jak nie więcej i zastawianie chodnika przez cały dzień od godziny 9-10 rano. Powód? Remont banku BNP Paribas. Zaczynając od samochodu ciężarowego sporego kalibru uniemożliwiającego zobaczenia pojazdu jadącego z naprzeciwka i zmuszenie pieszego do wtargniecia na ulice po Skodę symbolizujaca już lenistwo. Mogli zaparkować od drugiej strony banku (uliczka prowadząca na rynek) jednak musieliby wtedy przejść aż kilkanaście kroków więcej. Jak pierwsze dni jestem w stanie zrozumieć gdyż co chwilę były noszone z samochodu jakieś meble czy akcesoria - tak teraz po prostu ta skoda stoi sobie cały dzień jak na miejscu parkingowym i nic poza tym, ba ważne ze bilet parkingowy ma wykupiony! W końcu może, bank przecież załatwił im immunitet xD Nawiązując do tego coś w tym musi być skoro "inteligentnie" zaparkowany samochód naprzeciw skody należy do pracownicy banku (na wlasne oczy widziałem jak kończy papieroska, zamyka samochód po czym wchodzi do banku). Widocznie niektórzy mogą wiecej, a niektórzy mniej.
Źle zbierasz zakręty. Widzę potencjał ale:
1. Spróbuj zwolnić a nie będzie tak rzucało, albo
2. wymień amortyzatory na sprawne bo auto bardzo uciekało ci dziś na prawą stronę.
Opcja nr 2 połączona z nr 1 będzie najskuteczniejsza. Golf niestety nie jest bolidem.
Lepiej zastawic pół drogi niż zapłacić za parking