O mały włos załatwiłbym ci wizytę u świętego Piotra. Człowieku jak masz ustąpić to to zrób a nie wciskasz się tym fiacikiem na 10 metrów przed jadący 50 km/h samochód (wyjeżdżałeś z Piastowskiej na wiadukt w kierunku miasta). Jedzenie do klienta dowieziesz, a tak już byś nic nie dowiózł.
Okazało się ze to starszy pan 😞