Kierowca megane nie ogarnia do czego sluza lusterka poza poprawieniem makijażu chyba. Wpierw wlecze sie kilka kilometrów za torem niewyprzedzajac pomimo wielu okazji po czym zaczął wyprzedzać jak ja byłem juz na przeciwnym pasie z zamiarem wyprzedzenia jego i tira. Gość wpakował mi sie pod maskę i ślimaczym tempem zaczął wyprzedzać tira zmuszając mnie do ostrego hamowania. Sygnały dźwiękowe w momencie jak jeszcze mógł zaniechać manewru nic nie dały- albo upośledzony albo złośliwy . Albo oba.
Zablokowana Sfera w przeddzień święta zmarłych.